Pieski małe dwa

  C	      a	     d			G
Pieski małe dwa, chciały przejść się chwilkę,
Nie wiedziały jak, biegły przeszło milkę
I znalazły coś - taką dużą białą kość.

	Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Pieski małe dwa, chciały przejść przez rzeczkę,
Nie wiedziały jak, znalazły kładeczkę,
I choć była zła, przeszły po niej pieski dwa.

	Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Pieski małe dwa, poszły więc na łąkę,
Zobaczyły tam czerwoną biedronkę,
A biedronka ta, dużo czarnych kropek ma.

	Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Pieski małe dwa bardzo się zdziwiły,
O biedronkę tę omal się pobiły,
Bo każdy z nich chciał, żeby ją dla siebie miał.

	Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Kiedy weszły w gąszcz, to się okazało,
Że to zwykły chrząszcz, dwóch piesków się dało
Nabrać na jej wdzięk, z dwóch serc słychać cichy jęk.

	Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Pieski małe dwa wróciły do domu,
O przygodzie swej nie rzekły nikomu,
Weszły w budę swą, teraz sobie smacznie śpią.

	Si bon, si bon, la, la, la, la, la.